Święty cel. Czym tak naprawdę jest? Niektórzy nazywają go zachciankami, fanaberią, grzeszkami... Inni niezbędnikami, towarami pierwszej potrzeby, bez których trudno obejść się w codziennym życiu. Wiarę w bożka o wielu obliczach wyznawać może każda, zakładając w swoim domu ołtarzyk potocznie określany jako 'toaletka'. Z założenia przeznaczony jest do trzymania relikwi bóstwa i oddawania im czci co ranka. Gorliwe w wierzeniach tak argumentują swoją religijną postawę:
"Wiadomo - relikwii nigdy za wiele"
"Nie mogłam sobie odmówić kolejnej figurki!"
"Za świeże wonności dałabym się pokroić..."
"O nowych posążkach marzę od dawien dawna"
"Tyle o nich myślałam, aż w końcu skusiłam się na ich zakup"
"Miałam niesamowitą ochotę wypróbować ich tajemnicze działanie"
"Na maskotkę fetysza skusiłam się pod natchnieniem dziewiczej ciekawości"
"W amulecie zakochałam się od pierwszego rzutu oka!"
"Mam klika swoich ulubionych posążków, ale zawsze kusi mnie wypróbowanie kolejnego"
"Wiem wiem, powinniście mnie zlinczować, że przy takim nadmiarze dołożyłam sobie kolejny wonny olejek, ale po prostu... coś mnie ku niemu tknęło"
"Kupiłam, bo taki talizman w torebce zawsze się przyda"
Jak głosi wieść gminna, przedmioty te mają pewne magiczne, nadprzyrodzone właściwości. Służą między innymi upiększaniu i odmładzaniu- stąd są tak pożądane i rozchwytywane przez kobiety w różnym wieku. Nie każda z nich ma jednak świadomość, że połączenie z sobą różnych artefaktów może sprowadzić się do rzucenia na nie czasowego lub trwałego przekleństwa brzydoty!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz